Więcej książek na półkach, mniej ludzi w więzieniach

Nienudna nuda.
O zbiorze esejów Josifa Brodskiego „Pochwała nudy”.

Zazwyczaj nuda czyha,wręcz dybie,na nas codziennie. Rozleniwiona, apatyczna, od czasu do czasu ziewająca. Wykorzystuje naszą powtarzalność i przyzwyczajenia. Uciekamy od niej w video, stereo, sztuczne raje i wyjazdy do Egiptu…Przymuszeni przez nią, oglądamy w najróżniejszych
telewizjach głupawe show i harce politykierów. Czasem, kiedy zbliża się, przypominam sobie o zbiorze esejów Josifa Brodskiego „Pochwała nudy”. Pouczająca lektura.

Rosyjski poeta utożsamia kontemplację nudy z kontemplacją czasu; większość z nas traktuje ją stereotypowo. Jej pojawienie się winno udowadniać nam naszą znikomość i skończoność. To jednakże powinien być jedynie punkt wyjścia do tego, by życie czynić intensywniejszym, przepełnionym radością, zrozumieniem innych. Nuda ma nas przekonać, że należy oderwać się, choć nieco, od oszalałego na punkcie „Ja” i „Mieć” świata. Nuda stawia nas przed dylematem -”Być” czy „Mieć”? Od niej może już być tylko krok do percepcji rzeczywistości w całej gamie barw i różnorodności. W bogactwie przypadków. Dla Brodskiego, jedynym prawem historii jest właśnie przypadek. Zatem nuda nie musi być wcale nudna. Raczej może być początkiem intrygującej podróży w głąb samego siebie i poza siebie. Inspiracją do nader interesującej
refleksji.

Eseje Brodskiego to także afirmacja poezji,która jest najdoskonalszą formą ludzkiej mowy, choć czyta ją zaledwie mniej więcej jeden procent ludzkości. Poeta udziela rad i przestrzega:
„Naród ,który nie czyta ani nie słucha poetów skazuje się na niższe formy artykulacji – polityków, handlowców, szarlatanów – krótko mówiąc, na siebie. Innymi słowy, traci własny potencjał ewolucyjny, albowiem właśnie dar mowy wyróżnia nas z całego królestwa zwierząt”. Te dwa zdania to symptomy egocentryzmu i megalomanii autora „Pochwały nudy”?! Nie, to
jedno z najważniejszych przesłań poety. Brodski był przeświadczony, że tylko poezja może powstrzymać proces upadku duchowego społeczeństw, chronić przed zdziczeniem i przemocą w relacjach międzyludzkich. Zgodnie z zasadą: im więcej książek na półkach, tym mniej ludzi w więzieniach.

Dodaj komentarz